Dlaczego samce komarów nie gryzą?
Wchodzimy właśnie w ten ukochany okres roku, kiedy każdego dnia i o każdej godzinie będziemy otoczeni tymi małymi gośćmi. W tym momencie nasuwa się pytanie: dlaczego samce komarów zbliżają się do nas, nie kłując?
Badanie opublikowane na bioRxiv próbuje zaproponować prawdopodobną odpowiedź na to ciekawe pytanie. Mimo że dla nas są one wyłącznie utrapieniem, komary są w rzeczywistości głównymi sprawcami prawie miliona zgonów każdego roku, jako nosiciele znanych chorób, takich jak malaria.
Z pewnością doskonale wiecie, że to tylko samice wysysają naszą krew. Bardziej spostrzegawczy z was zauważyli jednak, że także samce nieustannie brzęczą wokół nas. Co może być główną motywacją tego ciekawego zachowania? Dajemy wam wskazówkę: chodzi o możliwości kopulacji.
Naukowcy dokładnie przebadali jeden szczególny gatunek komara, znanego jako bardzo niebezpieczny: Aedes aegypti, zwany również komarem żółtej febry. W szczególności eksperyment przeprowadzony przez zespół z Uniwersytetu w Melbourne jest nieco dyskusyjny z etycznego punktu widzenia. Zrekrutowano 11 ochotników umieszczonych w namiocie, a następnie eksperymentatorzy dosłownie uwolnili 100 samców komarów żółtej febry, obserwując ich ruchy przez pół godziny.
Pierwsze wyniki wyraźnie pokazały, że samce nigdy nie wchodziły do namiotu, gdy w środku nie było obecnych ludzi, co natomiast miało miejsce w przypadku odwrotnym. Właśnie wtedy na scenę wkroczyły samice.
Zaczynając obserwować nowe wzorce zachowań, odkryto, że samice są zarówno przyciągane przez ludzi ogólnie, jak i przez niektóre osoby w szczególny sposób, jak również to, że samce mają tendencję do nieustannego podążania za nimi. Możliwe więc, że wybory samców są kształtowane przez wybory samic. W tym momencie może się pojawić nowe pytanie: dlaczego samce miałyby być przyciągane przez to, co nie jest źródłem pożywienia, jak ludzie?
Z jednej strony fakt, że komary wzmacniają węch, aby wykryć ofiary, jest dowodem na to, jak bardzo są rozwinięte, z drugiej strony są jednak zwierzętami, dlatego bardzo prawdopodobne jest, że wiedzą, że tam, gdzie jesteśmy my, są również samice. Jak z tego morał? Samce krążą wokół nas w nadziei na spotkanie partnerki.
Opiekun czterech kotów i dwóch psów. W zoologii od kilkunastu lat. Administrator licznych stron i grup internetowych zajmujących się zoologią. Nałogowo szkoli się w temacie opieki i żywienia zwierząt.
Dostawa w 3h!
Zainstaluj nasza aplikację - zamów z dostawą do domu tego samego dnia.
W aplikacji znajdziesz również przydatne rzeczy, w tym listę aktualnie pracujacych lekarzy weterynarii w Szczecinie.
